Szukając sportowych odniesień do Konkursu Chopinowskiego nasuwa się porównanie z siedmiobojem lekkoatletycznym na olimpiadzie. Sportowcom jest chyba łatwiej pogodzić się z zajętym miejscem, albowiem każda z konkurencji jest wymierna. Zawodnik ćwiczył, trenował, wziął udział w zawodach i został sklasyfikowany według osiągnięć. Inaczej, rzecz się ma podczas konkursów. Uczestnicy ćwiczą, trenują, zdobywają kolejne etapy, ale ich osiągnięcia są oceniane przez jury i to już nie jest wymierne. Zawsze znajdzie się jakieś ale i ktoś w swoim przekonaniu czuje się niedoceniony.
Jury XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego
im. Fryderyka Chopina obradowało do późnych godzin nocnych i ogłosiło swój werdykt: laureatem I nagrody został Bruce Xiaoyu Liu z Kanady, II nagrodę – ex aequo – zdobyli Aleksander Gadjiev / Włochy-Słowenia/ i Kyohei Sorita /Japonia/, zaś III nagrodę otrzymał Martin Garcia Garcia z Hiszpanii, na którego naszą uwagę zwrócił już we wcześniejszych etapach pan Lech Serpina. Hiszpan stał się ulubieńcem publiczności już na początku przesłuchań, a jego ekspresyjne wykonywanie utworów na długo pozostanie w pamięci słuchaczy.
My podsumowania tegorocznego konkursu dokonaliśmy
3 listopada przy dźwiękach II Koncertu fortepianowego f-moll op.21. Niezapomnianych wzruszeń dostarczył nam najmłodszy finalista – Hyuk Lee, który urodził się 4 stycznia 2000 roku w Seulu. Wykonał ten utwór wraz orkiestrą Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Andrzeja Boreyko jak dojrzały, świadomy uczuć, które towarzyszyły Chopinowi podczas jego tworzenia interpretator. Jakby na to nie patrzeć największym wygranym jest Fryderyk Chopin. Wiecznie żywy i kochany jak świat długi i szeroki.
