Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku

Luciano Pavarotti, książę tenorów

Luciano Pavarotti, książę tenorów

Luciano Pavarotti urodził się 12 października 1935 w Modenie w rodzinie piekarza i pracownicy fabryki cygar. Jako chłopiec marzył by zostać zawodowym piłkarzem – w lokalnej drużynie był bramkarzem. Matka, patrząc praktycznie na życie, namawiała syna by został nauczycielem. Luciano połączył przyjemne z pożytecznym i zatrudnił się w szkole jako instruktor wychowania fizycznego. W wolnym czasie śpiewał z ojcem w chórze Corale Rossini. W 1955 roku chór zajął pierwsze miejsce na festiwalu w Walii. To wydarzenie wpłynęło na podjęcie przez Pavarottiego decyzji o wyborze drogi zawodowego śpiewaka. Śpiew studiował w Modenie i Mantui. W wyniku wygranego konkursu w Reggio Emilia w 1961 roku zadebiutował jako Rudolf w Cyganerii Pucciniego. Kariera nabrała tempa i w krótkim czasie zyskał miano jednego z najpopularniejszych tenorów wszech czasów. Specjalizował się w repertuarze bel canto, szczególnie w operach Belliniego, Donizettiego, Rossiniego, wczesnego Verdiego. Dysponował mocnym głosem o rozległej skali. Występował w największych operach na świecie, takich jak mediolańska La Skala, Metropolitan Opera w Nowym Jorku czy Royal Opera House w Londynie. Założył zespół Trzech Tenorów, trzykrotnie dawał koncerty podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, wystąpił także podczas ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2006 roku w Turynie. Był to jego ostatni występ publiczny. Zmarł 6 września 2007 roku w Modenie. W uroczystościach pogrzebowych wzięło udział około pięćdziesiąt tysięcy ludzi, w tym przedstawiciele świata muzyki, sportu i polityki. Mowę pogrzebową wygłosił Romano Prodi, ówczesny premier Włoch. Włoskie Siły Powietrzne dały pokaz, tworząc na niebie smugi dymu w barwach włoskiej flagi narodowej. Na uroczystości przybyła także reprezentacja włoskiego klubu piłkarskiego Juventus F.C., któremu kibicował Pavarotti. Klub na swojej stronie internetowej zamieścił kondolencje i pożegnanie śpiewaka.
Luciano Pavarotti zasługuje na szczególne uznanie ze względu na swoją działalność charytatywną. Był organizatorem wielu koncertów , z których dochód wspierał liczne fundacje na rzecz walki o prawa dziecka, pomoc ofiarom wojen, katastrof naturalnych i ubóstwa. Z jego inicjatywy powstała seria koncertów Pavarotti i Przyjaciele, w której uczestniczyły gwiazdy z całego świata , prezentując różne gatunki muzyki. Poza śpiewakami operowymi obecne były gwiazdy: popu, jazzu, rocka. Łącznie w ośmiu koncertach wzięło udział 70 artystów co dało ponad dziesięć godzin muzyki. Niektórzy artyści śpiewali wyłącznie utwór ze swojego repertuaru. Większość występowała dwa razy, śpiewając swój utwór a następnie w duecie z Pavarottim. Byli to między innymi: Sting, Natalie Cole, Eric Clapton, Eros Ramazzotti, Ricky Martin, Bono, Jon Bon Jovi, Bryan Adams. Gościem koncertu w 1995 r. była Księżna Diana, a w 2000 r. Dalajlama. Krytycy zarzucali śpiewakowi, że zbyt dużo czasu poświęca na ten typ działalności ale to właśnie dzięki niej zdobywał pieniądze na wspieranie licznych fundacji na całym niemal świecie. Podczas zajęć wysłuchaliśmy dwóch utworów z płyty Pavarotti i Przyjaciele: O sole mio, zaśpiewane w duecie z Adamsem i Panis Angelisus, wykonane wraz ze Stingiem.
Pavarotti słynął z nieziemskiego głosu, ogromnego brzucha, miłości do wina, makaronu i kobiet. O romansach słynnego tenora krążyły legendy, nie było tajemnicą, dlaczego tak często zmieniały się jego asystentki. Żona, jak to żona do końca wierzyła w wierność małżonka i że poza nią kocha tylko makaron. W 1993 roku jego asystentką została Nicolette Mantovani. Romans wyszedł na jaw w lutym 1996 r. gdy w plotkarskiej prasie ukazały się zdjęcia z ich wakacji na Barbadosie. Wybuchł skandal. We Włoszech tenor miał status ikony, uchodził za przykładnego męża, ojca i katolika. Kochanka śpiewaka była młodsza od jego córek. Sprawa rozwodowa ciągnęła się przez cztery lata, media spekulowały o wysokości odszkodowania dla zdradzonej żony. Mówiono o kwocie od 60 do 200 miliardów lirów. Ile dokładnie tego było nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że wszystkie trzy córki stanęły po stronie matki i zerwały kontakt z ojcem. Luciano Pavarotti i Nicoletta Mantovani pobrali sie 13 grudnia 2003 r. Ceremonia miała charakter cywilny – Watykan nie zgodził się na ślub kościelny – i odbyła się w teatrze w Modenie. Najważniejszym z 600 gości była 11-miesięczna Alicia. Małżeńskie szczęście Luciana i Nicoletty trwało tylko dwa i pół roku. W lipcu 2006 r. zdiagnozowano u niego nowotwór trzustki. Podjął walkę z chorobą, po jego śmierci ujawniono, że jego leczenie kosztowało 18 milionów euro. W szpitalu odwiedzały go pierwsza żona Adua i córki: Lorenza, Cristina i Giuliana, z którymi odnowił kontakty w 2002 r. po narodzinach wnuczki Catriny.
Tydzień po śmierci Luciana Pavarottiego media na całym świecie relacjonowały początek walki o spadek. Na mocy testamentu spisanego w czerwcu 2007 r. majątek zmarłego, szacowany na 30 do 200 mln euro miał trafić do jego czterech córek. Pojawił się jednak drugi dokument, w którym cały amerykański majątek Pavarotti zapisał drugiej żonie. Zaczęła się walka o spadek. Ostatecznie majątek podzielono równo między cztery córki.
Pavarottiego bez wątpienia należy zaliczyć do najbardziej kochanych artystów w historii. Podziwiali go inni śpiewacy, podziwiała publiczność, Za dowód mogą posłużyć dwa rekordy Guinnessa. Pierwszy dotyczy wychodzenia na scenę na życzenie publiczności, już po zakończonym występie. W Deutsche Oper w Berlinie w lutym 1988 roku oklaskiwano go przez godzinę i 7 minut, a zza kurtyny wywoływano 165 razy. Drugi rekord przyznano mu za najlepiej sprzedający się album z muzyką klasyczną, który nagrał wraz z Placidem Domingo i José Carrerasem. Koncert Trzech Tenorów to płyta, której słuchanie nigdy się nie znudzi bo jest ich trzech, każdy inny i każdy wspaniały
Podczas zajęć wysłuchaliśmy arii z: Favoryty G.Donizetiego, Luisy Miller G. Verdiego, Cyganerii G. Pucciniego i Purytan V. Belliniego. Wszystkie piękne, chwytające za serce, jednak A te, o cara z opery Purytanie jest ponad wszystko. Wielka szkoda, że opera ta jest bardzo rzadko wystawiana.

Tekst: Jolanta Żuchowska
Zdjęcia: Krystyna Karcz

 

powrót do strony głównej