W dniu 15 marca 2022r. w Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Gorzowie Wlkp. Eliasz Andrzejewski z Wrocławia wygłosił wykład pt ”Szumy uszne”

Prezentacja dotyczyła problemu szumów usznych i sposobów radzenia sobie z tym problemem. Szumy uszne (łac. tinnitus) to nic innego jak wrażenie słyszenia dźwięków podobnych do dzwonienia, ćwierkania, pisku bądź szumu, przy braku jakiegokolwiek bodźca akustycznego w otoczeniu. Dolegliwość ta bywa dla osoby nią dotkniętej wysoce dokuczliwa i niezwykle trudno jest ją po prostu ignorować. Szumy uszne odczuwane są przez ok. 15% populacji, jednak tylko 10-20% osób nimi dotkniętych szuka pomocy medycznej. Duży wpływ na powstawanie szumów ma współistniejący z nimi niedosłuch – jak się bowiem okazuje, aż 70-90% osób z szumami usznymi ma również ubytek słuchu. Dane pokazują, że mężczyźni częściej niż kobiety zgłaszają problem szumów, a ryzyko ich wystąpienia rośnie wraz z wiekiem i głębokością niedosłuchu. Regułą jest także, że im większy niedosłuch, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia u danej osoby szumów usznych.

Wyróżnia się dwa główne rodzaje szumów usznych: szumy obiektywne oraz subiektywne. Te pierwsze mogą być słyszalne nie tylko dla osoby cierpiącej na tę dolegliwość, ale również dla jej otoczenia. Występowanie tego typu szumów usznych jest jednakże niezwykle rzadkie, a wśród przeważającej części populacji dominuje drugi typ szumów określany mianem szumów subiektywnych, które słyszane są wyłącznie przez pacjenta. Szumy subiektywne mogą powstawać wskutek zaburzeń któregoś z elementów układu słuchowego, bądź pracy ośrodkowego układu nerwowego.

Szumom usznym można w dużym stopniu zapobiec stosując się do zasad zdrowego trybu życia – przede wszystkim zaś dbając o swój słuch i nie narażając go na głośne dźwięki, takie jak wybuchy fajerwerków czy głośny koncert. Warto zadbać również o zdrowe odżywianie i odpowiednią dawkę ruchu, a także ograniczyć spożycie alkoholu, kofeiny czy nikotyny, które wymieniane są jako czynniki sprzyjające powstawaniu szumów usznych . Ponadto stres, który stał się nieodłącznym elementem naszego życia, mimo iż czasem może działać mobilizująco, nie jest dla zdrowia obojętny. Warto zadbać o to, aby unikać go w nadmiarze, gdyż to właśnie on odpowiada w dużej mierze za powstawanie szumów usznych.

W każdym przypadku szumów usznych należy ustalić ze specjalistą ich przyczynę. Jeśli za szumy uszne odpowiada niedosłuch – rehabilitacja ubytku słuchu i dostarczenie prawidłowej głośności dźwięków do uszu za pomocą aparatów słuchowych już samo w sobie często całkowicie rozwiązuje problem. Niektórzy producenci aparatów słuchowych oferują w nich rozwiązania przeznaczone ściśle do terapii szumów usznych – może to być generowany przez aparaty szum zagłuszający szumy własne użytkownika,  lub muzyka relaksująca, która skutecznie odwraca uwagę użytkownika aparatów od własnych szumów usznych. W każdym przypadku warto sięgnąć także po sprawdzone już techniki relaksacyjne, które nie tylko pomagają się odprężyć i wyciszyć, co korzystnie wpływa na ogólny stan zdrowia, ale także mogą pomóc w zmniejszeniu odczuwania lub wręcz zniwelowaniu szumów usznych. Dostępna jest także specjalna terapia szumów usznych, której celem jest obniżenie stresu i zmniejszenie dokuczliwości szumu. W przypadku poważniejszych problemów z szumami usznymi protetyk słuchu może zaproponować konsultację u specjalistów z innych dziedzin – kardiologa, laryngologa, neurologa, a nawet psychologa lub psychiatry.

Aby zrobić pierwszy krok na drodze do pozbycia się uciążliwego problemu szumów usznych warto na początek zbadać słuch i skorzystać z bezpłatnej konsultacji u protetyka słuchu pamiętając, że szum uszny, mimo swej uciążliwości dla osoby, która stale go słyszy, nie jest stanem zagrażającym jej zdrowiu lub życiu.

Tekst: Eliasz Andrzejewski
Zdjęcia: Czesław Ganda