O ciekawym życiu Jerzego Gąsiorka
W poniedziałek 25 lutego 2019r. uczestników sekcji „Rozmowy o książkach” odwiedził Jerzy Gąsiorek. Przyczyną podstawową było wydanie jego książki „Listy do praprawnuka”, w której zawarł opowieść o swoim ciekawym życiu.
W latach pracy zawodowej znany był przede wszystkim jako plastyk: najpierw wykładowca historii sztuki i architektury w Technikum Budowlanym, potem kurator galerii sztuki współczesnej w muzeum, a przez 26 lat (1980 – 2006) jako dyrektor Biura Wystaw Artystycznych. Tam zaprezentował prace najwybitniejszych polskich artystów, stworzył największą po zakopiańskiej galerię dzieł Władysława Hasiora, był pomysłodawcą ogólnopolskich Biennale Sztuki Sakralnej „Sacrum” i plenerów tkackich. W swojej twórczości preferuje formy assamblażu, czyli przede wszystkim z drewna i starych, niepotrzebnych elementów metalowych tworzy kompozycje o samodzielnej wymowie artystycznej.
Dopiero od 2001 roku ujawnił się jako poeta. Ukazało się 10 tomików jego wierszy, a każdy zawiera sto wierszy. Ponadto jest autorem tomu pt. „Santok”, a polsko-niemiecki wybór jego wierszy nosi tytuł „A ja wciąż bez odpowiedzi / Und ich immer noch ohne antworten”. Obserwuje w nich świat, rozważa podstawowe problemy egzystencjalne, zajmuje się przeszłością i przyszłością człowieka, także obecnością Boga w naszym świecie.
Oddzielny rozdział jego aktywności to samodzielne podróże po świecie od Armenii po Santiago de Compostela, najczęściej rowerem.
Miał więc Jerzy Gąsiorek co wspominać w „Listach do praprawnuka”, swojej pierwszej książce prozatorskiej.
Podczas spotkania w UTW prezentowane były zdjęcia zamieszczone w książce, a Jerzy Gąsiorek je komentował. Wspominał dzieciństwo w południowej Wielkopolsce, a potem szkołę podstawową w Darłowie. Bardzo ważne w jego procesie kształcenia i dorastania były lata szkoły średniej w niższym seminarium duchownym, ale również bardzo dobrze ocenia decyzję odejścia z tej ścieżki. Pozostała mu na zawsze wrażliwość na sprawy człowieka, na jego sferę duchową.
W „Listach do praprawnuka” Jerzy Gąsiorek dzieli się z dalekim potomkiem swoją wiedzą, swoją świadomością, uczuciami i nadziejami. Nie możemy wiedzieć, jak praprawnuk odbierze tę książkę. Natomiast nam, współczesnym czytelnikom niesie ona bardzo interesujący obraz przemian życia i wskazuje wartości, jakie przyświecają autorowi.
Jerzy Gąsiorek jest właścicielem wieży w Santoku, gdzie zgromadził swoje prace plastyczne. Bardzo lubi cały Santok i dumny jest ze swojej wieży. Chętnie widzi tam gości zainteresowanych jego sztuką. Członków sekcji także zaprosił do Santoka, najlepiej w okresie, gdy kwitną bzy otaczające wieżę.
Dziękujemy Jerzemu Gąsiorkowi za interesujące spotkanie i za zaproszenie do Santoka.
Tekst: Krystyna Kamińska
Zdjęcia: Jacek Buczyński
powrót do strony głównej