Teresa Lisowska w UTW
Gościem zajęć sekcji „Czytamy książki” w dniu 12.06.2017 r. była aktorka Teatru im. Juliusza Osterwy – Teresa Lisowska. Pani Teresa z gorzowskim teatrem związana jest od 1979 roku, zagrała bardzo dużo ról głównych, a także wiele epizodycznych. Główną i przez nią ulubioną była roli w Ani w adaptacji „Ani z Zielonego Wzgórza”. A ostatnią jest epizodyczna rola Czepcowej w „Weselu”. Tej roli aktorka poświęciła dużą część swojej wypowiedzi, ponieważ słuchacze niedawno widzieli przedstawienie na scenie.
Zazwyczaj uważa się, że Czepcowa jest żoną Czepca. Tymczasem powierzając tę rolę Teresie Lisowskiej reżyserka uznała inną relację. Wykonawca roli Czepca – Artur Nełkowski jest znacznie młodszy od Teresy Lisowskiej, więc gorzowska Czepcowa jest nie żoną, a matką młodego bohatera. Ten związek bardziej uzasadnia różne formy z jednej strony powstrzymywania syna, a z drugiej – jego lekceważenie uwag matki. Takie ustawienie bohaterów trzeba było na scenie podkreślić sposobem traktowania obu postaci, czyli inaczej niż żona męża, a właśnie matka – syna. Czepcowa przez cały pierwszy akt nie mówi ani słowa, a musi być na scenie, bo jest gościem na weselu. Teresa Lisowska szeroko opowiadała i prezentowała, jak aktor musi sobie radzić z niemą obecnością na scenie. Takie warsztatowe tajemnice ogromnie zainteresowały słuchaczy.
Drugim ważnym tematem spotkania była wychowawcza rola teatru i w ogóle wychowania młodzieży przez sztukę. Teresa Lisowska od 25 lat prowadzi zajęcia z młodzieżą w Studiu Teatralnym działającym przy Teatrze Osterwy. Była reżyserką kilkunastu sztuk wystawionych przez dzieci i młodzież na dużej scenie. Podkreślała, że w Studiu młodzież nie tylko uczy się sztuki teatru, ale zdobywa samodzielność, odwagę publicznych wystąpień, odpowiedzialność za pracę w grupie itp. Spośród słuchaczy Studia wyszło kilkunastu aktorów, ale także burmistrz, ksiądz, menadżerowie, a wszyscy oni uznają, że cechy potrzebne im do tego rodzaju pracy zdobyli właśnie na zajęciach Studia Teatralnego pod kierunkiem aktorów.
Było to bardzo ciekawe spotkanie, za które pani Teresie Lisowskiej serdecznie dziękujemy.
Zazwyczaj uważa się, że Czepcowa jest żoną Czepca. Tymczasem powierzając tę rolę Teresie Lisowskiej reżyserka uznała inną relację. Wykonawca roli Czepca – Artur Nełkowski jest znacznie młodszy od Teresy Lisowskiej, więc gorzowska Czepcowa jest nie żoną, a matką młodego bohatera. Ten związek bardziej uzasadnia różne formy z jednej strony powstrzymywania syna, a z drugiej – jego lekceważenie uwag matki. Takie ustawienie bohaterów trzeba było na scenie podkreślić sposobem traktowania obu postaci, czyli inaczej niż żona męża, a właśnie matka – syna. Czepcowa przez cały pierwszy akt nie mówi ani słowa, a musi być na scenie, bo jest gościem na weselu. Teresa Lisowska szeroko opowiadała i prezentowała, jak aktor musi sobie radzić z niemą obecnością na scenie. Takie warsztatowe tajemnice ogromnie zainteresowały słuchaczy.
Drugim ważnym tematem spotkania była wychowawcza rola teatru i w ogóle wychowania młodzieży przez sztukę. Teresa Lisowska od 25 lat prowadzi zajęcia z młodzieżą w Studiu Teatralnym działającym przy Teatrze Osterwy. Była reżyserką kilkunastu sztuk wystawionych przez dzieci i młodzież na dużej scenie. Podkreślała, że w Studiu młodzież nie tylko uczy się sztuki teatru, ale zdobywa samodzielność, odwagę publicznych wystąpień, odpowiedzialność za pracę w grupie itp. Spośród słuchaczy Studia wyszło kilkunastu aktorów, ale także burmistrz, ksiądz, menadżerowie, a wszyscy oni uznają, że cechy potrzebne im do tego rodzaju pracy zdobyli właśnie na zajęciach Studia Teatralnego pod kierunkiem aktorów.
Było to bardzo ciekawe spotkanie, za które pani Teresie Lisowskiej serdecznie dziękujemy.
Tekst: Krystyna Kamińska
Zdjęcie: Jacek Buczyński
powrót do strony głównej
Zdjęcie: Jacek Buczyński