U Papuszy i Christy Wolf
13 września 2021 r. członkowie sekcji „Rozmowy o książkach” oraz – na zaproszenie – inni słuchacze UTW odwiedzili Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną, a przede wszystkim jej część zabytkową, czyli willę. Oprowadzał nas Kazimierz Ligocki, który opowiedział jej historię, wskazał cenne detale, uczulił na dostrzeganie drobiazgów.
Celem głównym naszej wycieczki była wizyta w salach poświęconych dwóm literatkom związanym z Gorzowem: cygańskiej poetce Papuszy i niemieckiej intelektualistce – Chriście Wolf urodzonej w przedwojennym Landsbergu, czyli dzisiejszym Gorzowie. Obie sale znajdują się właśnie w willi.
W sali Papuszy obejrzeliśmy jej zdjęcia, książki z jej wierszami, kopie jej pamiętników, inne dokumenty. Była prostą kobietą wychowaną w cygańskim taborze, ale miała w sobie tyle uczuciowości, że z jej słów płynęła poezja. Sama nauczyła się czytać i pisać, robiła to nieporadnie, ale to wcale nie umniejsza jej talentu. Pisała po cygańsku, a na język polski jej wiersze przekładał Jerzy Ficowski. Teraz są one przetłumaczone na chyba wszystkie europejskie języki.
W sali Christy Wolf na tle wielkiego zdjęcia pisarki z mężem w ich berlińskim mieszkaniu pełnym książek ustawiono dwa fotele i szezlong, na którym pisarka lubiła odpoczywać. Są to autentyczne meble z jej mieszkania. W sali ponadto jej książki po polsku i po niemiecku i dużo zdjęć.
Na zakończenie zobaczyliśmy galerię sztuki, w której prezentowane są obrazy, rzeźby i różne artystyczne instalacje artystów związanych z Gorzowem.
Jak się okazało, w willi jest tak dużo ciekawych miejsc, że trzeba tu wrócić. A przyjść można także indywidualnie, byle w godzinach pracy biblioteki. Niektórzy już zapowiedzieli, że chcą wnikliwiej obejrzeć te i inne ciekawe miejsca w willi, a wspólnie na następnych zajęciach sekcji będziemy więcej mówić o tych pisarkach.
Bardzo dziękujemy p. Kazimierzowi Ligockiemu na oprowadzanie nas z pasją.
Tekst: Krystyna Kamińska
Zdjęcia: Marta Kotowicz
powrót do strony głównej