Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku

Wycieczka sekcji „Rozmowy o książkach”

Wycieczka sekcji „Rozmowy o książkach”

W tym roku celem głównym wycieczki naszej sekcji było poznanie Słońska. Ta nieduża wieś blisko Kostrzyna ma do zaoferowania wiele atrakcji przede wszystkim historycznych i przyrodniczych. Historyczne to kościół i pałac. Niezwykłe jest gotyckie sklepienie słońskiego kościoła z blisko 300 zwornikami. Są one tak małe, że nie sposób z dołu zobaczyć misternych rzeźbień, jakie wykonali dawni rzemieślnicy. Jest tu ołtarz, który wcześniej stał w kaplicy na zamku królewskim w Berlinie wykonany z alabastru – najbardziej szlachetnego kamienia. Natomiast pałac – choć w ruinie – także zrobił na nas wielkie wrażenie. Dopiero od niedawna można do niego wchodzić, a wewnątrz łatwiej można sobie wyobrazić jego standard.
Wielkim przeżyciem była także wizyta w Muzeum Martyrologii, gdzie w latach II wojny więziono przeciwników ideologii hitlerowskiej i tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej zamordowano blisko tysiąc osób z kilku krajów Europy.
Po zabytkach historii oprowadzała nas pani Julia Bork, które barwnie i ciekawie opowiadała nam o zabytkach i o ludziach związanych ze Słońskiem.
Potem pojechaliśmy do Ośrodka Muzealno-Edukacyjnego Parku Narodowego „Ujście Warty”, gdzie z zainteresowaniem oglądaliśmy multimedialne stanowiska związane z naturą. Każdy dostał zadanie, aby zapamiętać trzy nowe informacje o ptakach i o przyrodzie naszych stron. Ze Słońska można zrobić interesujący spacer na rozlewiska Parku Narodowego „Ujście Warty”, ale pozostawiliśmy to młodszym.
Następnie w bistro nad jeziorem w Lubniewicach zjedliśmy pizzę lub inne przysmaki i trochę odpoczęliśmy. W przypałacowym parku podziwialiśmy drzewo, na którego gałęziach rosną obok siebie liście dębu i liście grabu. Taki przyrodniczy ewenement.
Ostatnim miejscem, które odwiedziliśmy, było Glisno – wieś z kościołem, pałacem i pomnikiem. Kościół zbudowany według projektu Carla Schinkla wyróżnia się tym, że po wojnie nie przekształcono jego wnętrza. Ciągle zachwycają białe empory ze złotymi ozdobami. Na szczęście nie zburzono balkonów, jak to się stało w większości kościołów, gdy zmieniano ich funkcję z kościoła protestanckiego na katolicki. Nawet jest ten sam ołtarz ambonowy, tyle że w miejscu ambony wisi obraz.
Obejrzeliśmy także pałac i park z początków XIX wieku, miejsce, w którym funkcjonowało uzdrowisko, bo wierzono, że wydobywane tam muły węgla brunatnego mają walory lecznicze. Cały teren parku był przygotowany na Targi Rolnicze, które miały się zacząć za dwa dni.
W centrum wsi stoi Pomnik Osadników autorstwa gorzowskiej rzeźbiarki Zofii Bilińskiej. Wspomnieliśmy przy nim o 1945 roku, gdy wieś zasiedlili żołnierze II Armii Wojska Polskiego, którzy w 1979 roku zafundowali sobie pomnik dla podkreślenia tego procesu. Przy pomniku zrobiliśmy sobie zbiorowe zdjęcie.
Nasza wycieczka była krótka, do niedalekich miejsc, ale dla wielu osób dotąd nieznanych. A warto je poznać.

Tekst: Krystyna Kamińska
Zdjęcie: Mirosław Urbanowicz

18 maj 2024 r.

powrót do strony głównej