Smaki i barwy Hajnowszczyzny

        Hajnowszczyzna, a dokładniej fragment obszaru objętego działaniem Lokalnej Organizacji Turystycznej „Region Puszczy Białowieskiej” był tematem turystycznej prelekcji w ostatni przedświąteczny piątek 21 grudnia 2018 r. Dlaczego Hajnowszczyzna a nie Białowieża? Ponieważ tereny na wschodnich rubieżach kraju, kojarzące się niemal wyłączne z Puszczą Białowieską, mają zdecydowanie więcej do zaoferowania. Ich stolicą jest właśnie Hajnówka.

O ile pewna grupa gorzowian wie, że w  hajnowskim Soborze Świętej Trójcy organizowane są co roku prestiżowe „Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej” (w 2010 r. brała w nich udział nasza „Sotiria”), to pewnie mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że – z racji posiadania aż siedmiu ołtarzy – świątynia jest uważana za największy prawosławny sobór w Polsce.

Wielobarwny, wielokulturowy krajobraz Hajnowszczyzny to mieszanina polsko-białorusko-rosyjskich akcentów w architekturze, krajobrazie i lokalnym menu. Na prezentowanych zdjęciach członkowie sekcji mogli zobaczyć podglądane na wolności żubry, kolorowe cerkwie oraz zdobione misterną snycerką domy z Krainy Otwartych Okiennic. Wprawdzie nazwą tą objęto tylko trzy unikatowe pod względem architektonicznym wsie: Trześciankę, Puchły i Soce, jednak w sąsiadujących z nimi miejscowościach także nie brakuje budynków z zachwycającą nad- i podokienną ornamentyką.

Nie zabrakło opowieści o niezwykłej (i chyba już trochę niedzisiejszej) gościnności, o klimatycznym „Bojarskim Gościńcu” w Narewce nad Narewką, „Dworze Bartnika” z nietuzinkową kolekcją gadżetów inspirowanych wizerunkiem pszczoły i o lokalnych pysznościach: pielmieniach, soljance, hajnowskim Marcinku, o serach z Puszczy Białowieskiej (wytwarzanych w serowarni batiuszki), przetworach z „Polany Żubra” w Pogorzelach i „Fenomenie natury”, czyli potrójnie uszlachetnionym miodzie z Leśnej Pasieki państwa Sapiołko – miodzie o wyjątkowo aksamitnej konsystencji spowodowanej dodaniem propolisu, pyłku kwiatowego i mleczka pszczelego.

Urozmaicany krótkimi filmami pokaz slajdów zakończyła wizyta w… Chatce Baby Jagi, która znajduje się ni mniej ni więcej tylko w oddalonym o 6 km od Hajnówki Orzeszkowie. To miejsce działa jak wehikuł czasu – w niewielkim, jakby żywcem przeniesionym z bajki domku łatwo wrócić na chwilę do lat dzieciństwa i przy okazji uzyskać odpowiedzi na wiele pytań: Skąd Baba Jaga ma informacje o niegrzecznych dzieciach? Jak powstaje miotła Baby Jagi i która z nich służy do latania? Kiedy Baba Jaga ma czkawkę? Czy jej łóżko jest wygodne? Jak wygląda spiżarnia Baby Jagi? Co kryje wnętrze skrzypiącej Baba Jagowej szafy? Do czego służy waga prawdy? Intrygujące przygody związane są też z lochem, piecem i wielkim garem… Warto sprawdzić samemu. Region Puszczy Białowieskiej zaprasza.

Tekst i zdjęcia: Maria Gonta

Hajnówka – Sobór Świętej Trójcy

Narewka – Bojarski Gościniec

Narewka – dwór bartnika