Z panią Alicją nawet na olimpiadę
W czwartek 4 kwietnia 2019r. z Martą Kotowicz ponownie wybrałyśmy się na „Słowiankę”. O 8.30 zaczyna zajęcia grupa nauki pływania, a o 9.30 spotykają się słuchacze UTW pragnący udoskonalić swoje pływackie umiejętności. Ciekawe, co nowego wydarzyło się w obu grupach prowadzonych przez panią dr Alicję Naczk.
Na basenach tłoku nie ma. Chyba panie, bo to one przeważają, poczuły już święta za pasem i zabrały się za wielkanocne porządki. Ale te najbardziej pilne zawzięcie trenują. Po półtora roku
Do grupy uczącej się pływać zapisało się 10 osób. Tego dnia na basenie było ich sześć: Wala, Irena, Grażynka, Danusia i dwie Marysie. Najstarsza z nich, Maria, ma już 82 lata i endoprotezę biodra. Grażynka dzielnie rehabilituje się na basenie po niedawnym wypadku na rowerze. Pływanie jest bardzo bezpiecznym rodzajem aktywności, nawet przy różnych schorzeniach. Tu kontuzje zdarzają się znacznie rzadziej niż przy innych ćwiczeniach.
Instruktorka jest zadowolona ze swoich podopiecznych. Najlepiej pływa im się stylem grzbietowym. Przy żabce sprawniej pracują nogi, gorzej z rękami.
Studentki z entuzjazmem wypowiadają się o pani Alicji. Mówią: – Ona zna nas wszystkie bardzo dobrze, do każdego podchodzi indywidualnie. Mamy do niej pełne zaufanie. Z Alicją wybierzemy się nawet na olimpiadę.
Podobnie jak osoby uczące się pływania, również te szlifujące technikę bardzo chwalą trenerkę. Na olimpiadę raczej nie pojadą, gdyż w zajęciach z seniorami nie ma rywalizacji, nie organizuje się zawodów, ale tu każdy zmaga się ze swoimi słabościami, dla których woda jest cudownym lekarstwem.
Wychodzimy zadowolone, choć nieco przegrzane. Termometr powietrza na basenach wskazuje ponad 30 stopni.
Opracowała: Krystyna Dziewiałtowska-Gintowt
Zdjęcia: Marta Kotowicz
powrót do strony głównej