Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku

Studenci UTW na benefisie Jerzego Zgorzałka

Studenci UTW na benefisie Jerzego Zgorzałka

 

W środę, 8 maja 2019 roku, razem z licznym gronem znajomych z Uniwersytetu Trzeciego Wieku (w tym prawie całą sekcją plastyczną), miałam przyjemność uczestniczyć w benefisie mieszkającego od kilku lat w Gorzowie malarza Jerzego Zgorzałka. Uroczystość została zorganizowana w związku z 75-ymi urodzinami artysty oraz ponad półwieczem (dokładnie 53 latami) pracy twórczej. Pan Jerzy, niczym król, przyjmował hołdy siedząc w zabytkowym fotelu na scenie pod platanem na dziedzińcu Lubuskiego Muzeum im. J. Dekerta przy ul. Warszawskiej. Patronami imprezy byli posłanka na Sejm Krystyna Sibińska oraz członek Trybunału Stanu (obecnie kandydat na europosła) Witold Pahl. Benefis poprowadził jego pomysłodawca Dawid Wachowiak – prezes fundacji „Razem się udaje”. Mogliśmy też posłuchać koncertu skrzypcowego w wykonaniu uczennic Szkoły Muzycznej I stopnia przy ul. Teatralnej.

Jerzy Zgorzałek pochodzi z rodziny, w której od zawsze się malowało. O tym, że może być to sposób na życie, przekonał się w wojsku, gdzie miał okazję wykazać  się sporządzając gazetki, plakaty i tym podobne prace. Większą część życia spędził w stolicy. Po przejściu na emeryturę zaczął szukać nowego miejsca dla pracy twórczej i życia. Tak trafił do naszego miasta.

Pan Jerzy jest pejzażystą, który dokumentuje miejsca, z którymi czuje się związany lub które go zachwyciły. Cykl jego prac z kolejką wąskotorową i parowozownią w Wolsztynie mieliśmy okazję podziwiać w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece w Gorzowie, a później również w naszej galerii UTW. Pasja artysty pozwoliła utrwalić wiele ciekawych miejsc, obiektów i widoków z Gorzowa i jego okolic.

Na uroczystości, oprócz oficjalnych gości, przybyło liczne grono znajomych, przyjaciół oraz fanów jego twórczości. Jerzy Zgorzałek jest w Gorzowie znaną postacią. Można się z nim spotkać niemal codziennie na kawie w jego autorskiej pracowni przy ul. Okólnej 31 a, jest on również aktywnym uczestnikiem mediów społecznościowych i ma licznych znajomych na Facebooku.

W czasie benefisu ponad 50 obrazów zostało umieszczone na metalowym ogrodzeniu, na którym niemal codziennie są one rozwieszane przy pracowni malarza. Prace związane tematycznie z naszym regionem zawisły w sali wystawowej w oficynie Muzeum. Jedną z prac, „Mostek nad Kłodawką w Gorzowie”, autor przeznaczył na aukcję, a zebrane na niej fundusze przeznaczył na działalność fundacji „Pozytywka” z gorzowskiego Zawarcia. Właścicielką szczęśliwego losu okazała się Jadwiga Teresa Żurawska.

Były kwiaty, prezenty, podziękowania, dużo humoru i dobrej zabawy. Goście zaśpiewali jubilatowi „sto lat”, wypili jego zdrowie lampką szampana lub soku, częstowali się wspaniałym tortem. Każdy obecny na benefisie otrzymał pamiątkowy album „Jerzy Zgorzałek. 75 lat życia półwiecze w malarstwie” z reprodukcjami obrazów i wieloma ciekawymi informacjami z życia artysty. Pan Jerzy z dużą życzliwością podpisywał egzemplarze wszystkim chętnym.

To było dobre i ciekawe spotkanie. Panująca na nim atmosfera jest zaprzeczeniem poglądu o bylejakości i nudzie naszego miasta. A może trzeba spojrzeć na nie wzrokiem przybysza z zewnątrz i zachwycić się tym co nas otacza? Albo spotkać się i podyskutować przy kawie w pracowni naszego, już gorzowskiego, malarza?

 

Opracowała: Krystyna Dziewiałtowska-Gintowt
Zdjęcia: Krystyna Karcz

powrót do strony głównej