Grudniowa zbiórka już za nami
czyli święta tuż, tuż…
Tegoroczną zbiórkę rzeczy używanych zdominował koń. Zwykła zabawka, mała huśtawka, jak śpiewała Urszula. Nie wszyscy wiedzą, że autorzy: Franciszek Serwatka – muzyka i Jacek Dybek – tekst, utwór ten stworzyli w roku 1960 dla Kabaretu Cyrulik. Urszula przyczyniła się do rozpowszechnienia tej wpadającej w ucho piosenki. Nie wiadomo kto konia przyniósł, ale przyczynił się on do wzbogacenia dyskusji, lekko sentymentalnych wspomnień, nucenia piosenki i dodatkowej informacji o toczącej się zbiórce.
Konik, jak wszystkie pozostałe zabawki, ubranka, czekoladowe mikołaje i pozostałe słodycze, został przekazany do Stowarzyszenia „24 Godziny”.
Pani Jolanta Drubkowska – członek zarządu, dziękując za przekazane dary prosiła o przekazanie wszystkim, którzy brali udział w zbiórce, życzeń zdrowych, rodzinnych świąt, pełnych miłości i wzajemnego szacunku. Co też, zostało uczynione.
Tekst i zdjęcia: Jolanta Żuchowska
powrót do strony głównej